Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MaKuz z miasteczka Łódź. Mam przejechane 63765.38 kilometrów w tym 9335.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1200 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MaKuz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2020

Dystans całkowity:437.10 km (w terenie 175.00 km; 40.04%)
Czas w ruchu:20:22
Średnia prędkość:21.46 km/h
Maksymalna prędkość:44.60 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:109.27 km i 5h 05m
Więcej statystyk
  • DST 112.40km
  • Teren 75.00km
  • Czas 05:40
  • VAVG 19.84km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy z trzech dni

Poniedziałek, 21 września 2020 · dodano: 22.09.2020 | Komentarze 0




  • DST 86.70km
  • Czas 03:02
  • VAVG 28.58km/h
  • VMAX 44.60km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zygry po pracy

Poniedziałek, 14 września 2020 · dodano: 14.09.2020 | Komentarze 0

Dobruchów - Górna Wola - Zygry -Kazimierz - Konstantynów
Tym razem pojechałem przez Retkinię na Gorzew i na jakiś czas odpuszczam sobie ten kierunek przez budowę węzła na Sanitariuszek - straszny korek.
Początek pod wiatr, pod wieczór wiatr ucichł do zera. Gdy wyjeżdżałem było 27 stopni, jak wrócilem poniżej dwudziestu - to jednak już wrzesień.




  • DST 159.00km
  • Teren 100.00km
  • Czas 09:00
  • VAVG 17.67km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łączne dojazdy z całego tygodnia

Sobota, 12 września 2020 · dodano: 15.09.2020 | Komentarze 0




  • DST 79.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 29.62km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zygry po pracy

Czwartek, 10 września 2020 · dodano: 14.09.2020 | Komentarze 0

W końcu powrót na rower, na szosę.
Trasa trochę inna niż zwykle. Konstantynów, Kazimierz, Zygry, Górna Wola, Lutomiersk, Konstantynów. Początek pod umiarkowany wiatr. Powrót (od stacji benzynowej pod Lutomierskiem do Brusa) w pogoni za gościem który dosyć szybko się przemieszczał ale pechowo tracił przewagę na skrzyżowaniach.
Jeszcze nie doszedłem do siebie po przeziębieniu.