Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MaKuz z miasteczka Łódź. Mam przejechane 63765.38 kilometrów w tym 9335.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MaKuz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2019

Dystans całkowity:1095.00 km (w terenie 271.30 km; 24.78%)
Czas w ruchu:43:59
Średnia prędkość:24.90 km/h
Maksymalna prędkość:50.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:178 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (84 %)
Suma kalorii:23055 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:99.55 km i 3h 59m
Więcej statystyk
  • DST 37.70km
  • Teren 26.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 19.67km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy

Sobota, 29 czerwca 2019 · dodano: 29.06.2019 | Komentarze 0

Trochę miałem dzisiaj spraw do załatwienia i okazało się że wyszło prawie 40 km przejechanych




  • DST 92.80km
  • Teren 68.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 21.84km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z pracy plus dojazdy z dwóch dni

Piątek, 28 czerwca 2019 · dodano: 28.06.2019 | Komentarze 0




  • DST 41.00km
  • Teren 41.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 21.39km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z pracy plus dojazdy

Środa, 26 czerwca 2019 · dodano: 26.06.2019 | Komentarze 0

Pierwszy raz jechałem na rowerze przy 35 stopniach :/  Nie lubię!




  • DST 46.00km
  • Teren 46.00km
  • Czas 02:17
  • VAVG 20.15km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z pracy plus dojazdy

Wtorek, 25 czerwca 2019 · dodano: 25.06.2019 | Komentarze 0

Dzisiaj musiałem sporo pozałatwiać po pracy, akurat w ten upał :/




  • HRmax 178 ( 96%)
  • HRavg 156 ( 84%)
  • Kalorie 1166kcal
  • Aktywność Bieganie

bieganie 1h 10min

Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 0

Hz - 1%
Fz - 8%
Pz - 91%


85,5kg




  • DST 60.30km
  • Teren 60.30km
  • Czas 02:58
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

dojazdy do pracy z dwóch dni

Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 24.06.2019 | Komentarze 0




  • DST 30.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 22.50km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do i z pracy

Wtorek, 18 czerwca 2019 · dodano: 18.06.2019 | Komentarze 0




  • DST 64.40km
  • Czas 02:20
  • VAVG 27.60km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 164 ( 88%)
  • HRavg 126 ( 68%)
  • Kalorie 1568kcal
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Regeneracyjnie po brevecie

Poniedziałek, 17 czerwca 2019 · dodano: 17.06.2019 | Komentarze 0

Kwiatkowice - Lutomiersk - Zalew - Konstantynów - powrót od strony Retkinii
Na powrocie wiatr przeszkadzał w utrzymaniu niskich pulsów.

Hz - 54%
Fz - 39%
Pz - 6%

87,4kg




  • DST 426.00km
  • Czas 16:40
  • VAVG 25.56km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • HRmax 174 ( 94%)
  • HRavg 124 ( 67%)
  • Kalorie 11149kcal
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brevet Pomiechówek 400

Niedziela, 16 czerwca 2019 · dodano: 16.06.2019 | Komentarze 0

To była dla mnie główna impreza w tym roku. Trasa prawie taka sama jak poprzednio - Pomiechówek - Mikołajki - Orzysz - Pisz - Pomiechówek. Niestety w tym roku karty rozdała pogoda. 30 stopni w cieniu, a na Mazurach nieco mniej, to jak dla mnie o wiele za dużo, bo źle znoszę takie upały. 
Wystartowałem chwilę po pierwszej grupie, z dosyć mocną ekipą. Przejechałem z nimi około 50km, gdy zaczęlo sie robić ciężko zwolniłem trochę. Niestety wiatr do samych Mikołajek przeszkadzał, dlatego lepiej byłoby jechać w grupie, ale nie takiej mocnej. Na punktach kontrolnych starałem się tracić jak najmniej czasu, dlatego na PK1 i PK2 dogoniłem poprzedzającą mnie grupę, wyjechałem z PK przed nimi, a potem sprawdzałem czy uda mi się podczepić pod wyprzedzającą mnie grupę, ale za każdym razem nie udawało się.
Na DPK w Mikołajkach zrobiłem jedyną dłuższą przerwę - ciepły posiłek, uzupełnione płyny, chwila odpoczynku (te 200km do Mikołajek ze względu na temperaturę były jednymi z najcięższych w dotychczasowych imprezach jakie przejechałem) i rozmowy z Tomkiem razem z którym wystartowałem. Okazało się że mimo jazdy na GPS pomylił drogę i sporo kilometrów nadłożył. Dlatego na DPK go dogoniłem. Wystartowaliśmy z Mikołajek razem, ale nie próbowałem jechać razem z nim - jest za mocny (ostatecznie okazało się że dojechał do Pomiechówka ponad pół godziny przede mną).
Do Piszu wiatr w dalszym ciągu przeszkadzał, ale później było już tylko lepiej. Temperatura także nieco spadła. Starałem się na maksa wykorzystać sprzyjający wiatr kosztem prędkości - stąd niskie pulsy średnie.
Mimo że nie mam GPSa i nawigowałem zgodnie z papierową rozpiską trasy udało się nie zgubić trasy. Trochę czasu straciłem na dodatkowych zakupach pomiędzy PK oraz na PK6 w Makowie ze względu na strasznie długą kolejkę na stacji benzynowej (obok stacji była jakaś impreza i cała masa dzieciaków chciała coś kupić). 
Po upałach w ciągu dnia w nocy zaczęło się zbierać na burzę. Odcinek od Gołymin do Nasielska prowadzi bocznymi drogami przy których ciężko znaleźć jakiś przystanek autobusowy żeby się schować w razie burzy, a wydawało się że nadchodzi z dwóch stron. Po pierwszy kroplach deszczu zatrzymałem się na pierwszym przystanku na jaki natrafiłem, żeby się zdecydować - jechać dalej mimo szykującej się burzy czy zostać na miejscu i czekać. Dosyć szybko okazało się że deszczu jednak nie będzie a burze przechodzą bokiem i zanikają.. Ruszyłem więc dalej żeby jak najszybciej dojechać do Pomiechówka, gdyby się miało okazać że burze zawrócą. Na szczęście tak się nie stało, i dojechałem "na sucho".
Ze względu na pogodę - bardzo ciężka impreza, a pierwsze 200km to masakra.
Czas netto 16h 40min, czas brutto 18h 38min

Hz - 52%
Fz - 31%
Pz - 13%

86kg




  • DST 95.30km
  • Czas 03:15
  • VAVG 29.32km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 143 ( 77%)
  • Kalorie 3029kcal
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

ustawka na Strykowskiej z II dyw. plus dojazdy

Niedziela, 9 czerwca 2019 · dodano: 09.06.2019 | Komentarze 0

Długa trasa do trzeciego ronda pod Ozorkowem. Na podjeździe za drugim rondem zostałem za grupą (różnica maksymalnie wyniosła około 300 metrów) ale przy trzecim rondzie udało się grupę dojść bo trochę zwolnili. Potem jeszcze kilka kilometrów przejechałem z grupą - wracaliśmy nową dla mnie trasą, łatwo się tam zgubić. Ostatecznie po 46 kilometrach jazdy w grupie strzeliłem. Doszedł mnie kolega który odpadł wcześniej i razem dokończyliśmy trasę na kresce w Skotnikach. Na koniec upierdliwy powrót przez miasto

Hz - 17%
Fz - 35%
Pz - 48%

86,4kg