Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MaKuz z miasteczka Łódź. Mam przejechane 63765.38 kilometrów w tym 9335.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MaKuz.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2020

Dystans całkowity:729.10 km (w terenie 215.00 km; 29.49%)
Czas w ruchu:30:13
Średnia prędkość:24.13 km/h
Maksymalna prędkość:53.20 km/h
Maks. tętno maksymalne:183 (98 %)
Maks. tętno średnie:143 (77 %)
Suma kalorii:6141 kcal
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:72.91 km i 3h 01m
Więcej statystyk
  • DST 83.90km
  • Teren 55.00km
  • Czas 04:05
  • VAVG 20.55km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy z trzech dni

Czwartek, 30 lipca 2020 · dodano: 30.07.2020 | Komentarze 0




  • DST 89.70km
  • Czas 03:05
  • VAVG 29.09km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 183 ( 98%)
  • HRavg 142 ( 76%)
  • Kalorie 2082kcal
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka na Strykowskiej II dyw. + dojazdy

Niedziela, 26 lipca 2020 · dodano: 26.07.2020 | Komentarze 0

Pod aptekę przyjechało niecałe 20 osób - to nawet sporo. Od początku tempo sie rozkręciło, bez rozbiegówki 20km/h. Na prostej przez ronda czasem tempo spadało poniżej 30km/h ale szybko wracało do przelotowej 35-40km/h (boczny wiatr pomagał). Na pierwszym rondzie znowu zamieszanie. Jadę na 4 pozycji, pierwszych trzech objeżdża rondo i wraca, pomyślałem że jest umówiona na dzisiaj krótka trasa i pojechałem za nimi, ale widzę że większość leci przez rondo na wprost - jprd. Zawraca i gonię na podjeździe pod Będkowem uciekająca grupę. No i się udało. Na drugim rondzie zawracamy wszyscy i wracamy starą trasą. Do wiatraków niewiele się działo - dosyć szybkie tempo, wiatr zaczyna przeszkadzać. Od grupy odpada kilka osób. Na podjeździe pod wiatraki znowu jestem na zmianie. Jedna osoba robi odjazd - jak Pendolino poszedł, nikt za nim nie skoczył. Gdy zaczynają się zabudowania Łagiewnik wyprzedza mnie dwóch i odskakuje, ale jeden słabnie i go dochodzę i wyprzedzam. Kończymy na kresce pojedyńczo w 100 metrowych odstępach. Mocno sie ujechałem dzisiaj, na końcówce zabrakło energii  zeby nie dać sie urwać pod witraki.  
Hz - 32%
Fz - 26%
Pz - 41%




  • DST 44.60km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 22.30km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy z piątku i soboty

Sobota, 25 lipca 2020 · dodano: 26.07.2020 | Komentarze 0

Dojazdy z piątku i soboty




  • DST 54.20km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.68km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy z dwóch dni

Czwartek, 23 lipca 2020 · dodano: 24.07.2020 | Komentarze 0




  • DST 88.90km
  • Czas 02:58
  • VAVG 29.97km/h
  • VMAX 49.90km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 179 ( 96%)
  • HRavg 141 ( 76%)
  • Kalorie 2113kcal
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka na Strykowskiej II dyw. + dojazdy

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 20.07.2020 | Komentarze 0

Na ustawke przyjechało 12 osób, ale z trzeciego ronda na Sokolniki pojechalismy już tylko w czterech, pozostali skrócili trasę.
Do trzeciego ronda dosyć mocne tempo mimo lekkiego ale przeszkadzajacego wiatru. Przez las i reszte trasy pojechalismy juz troche spokojniej. Troche za często byłem na zmianach, dodatkowo dwa razy spawałem odjaz no i tradycyjnie pod wiatraki miałem problem. Na zjeździe doszedłem i znowu coś zgubiłem, usłyszałem tylko że coś mi wyleciało z kieszonki. Zatrzymałem sie , zawróciłem... i okazało sie ze zgubiłem pustą tubke po żelku Carbo. Grupa jednak zwolniła - wielki dzieki! - dogoniłem grupe i spokojnie dojechaliśmy do końca, tym razem bez spiny na kresce.
Na podjazdach brakuje watów, no i balastu nie udaje sie zgubić :( 
Hz - 30%
Fz - 21%
Pz - 47%




  • DST 79.50km
  • Czas 04:10
  • VAVG 19.08km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drobne dojazdy z całego trudnego tygodnia

Piątek, 17 lipca 2020 · dodano: 18.07.2020 | Komentarze 0




  • DST 81.60km
  • Teren 50.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 22.25km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy z piątku i dzisiaj

Poniedziałek, 6 lipca 2020 · dodano: 06.07.2020 | Komentarze 0




  • DST 86.20km
  • Czas 02:50
  • VAVG 30.42km/h
  • VMAX 53.20km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 181 ( 97%)
  • HRavg 143 ( 77%)
  • Kalorie 1946kcal
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ustawka na Strykowskiej II dyw. + dojazdy

Niedziela, 5 lipca 2020 · dodano: 05.07.2020 | Komentarze 0

Trasa do trzeciego ronda, powrót przez Sokolniki. Pod aptekę przyjechało kilkanascie osób, ale do trzeciego ronda dojechaliśmy w siedmiu. Dosyć mocne tempo, 27 stopni i spory wiatr. Mimo to jechało się sprawnie, po zmianach. Pod wiatraki straciłem kilkanaście metrów do grupy, ale odrobiłem to szybko na zjeździe. No określenie szybko nie jest precyzyjne - podjazd pod wiatraki i zjazd był prosto pod mega mocno wiejące w tej chwili wiatr. Ostatnie kilometry przeszły bez historii. Na ostatniej zmianie przed kreska jechałem ja, dlatego nie czekałem aż inni zaczną sprint i spróbowałem odjechać jadąc na zmianie. Chyba jednak zbyt wcześnie skoczyłem bo nie udało sie odjechać wystarczająco daleko i plan sie nie sprawdził. Dla mnie jednak najwazniejsze że udało sie dojechac z grupą. Kolejna udana ustawka.

Hz - 27%
Fz - 22%
Pz - 49%




  • DST 57.80km
  • Teren 45.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 20.40km/h
  • Sprzęt zimówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy z dwóch dni

Czwartek, 2 lipca 2020 · dodano: 03.07.2020 | Komentarze 0




  • DST 62.70km
  • Czas 02:05
  • VAVG 30.10km/h
  • VMAX 40.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka trasa po pracy

Czwartek, 2 lipca 2020 · dodano: 03.07.2020 | Komentarze 0

Zaplanowałem na dzisiaj po pracy normalna trasę na Dobruchów, ale po wyjeździe okazało się że na zachodzie nieba lazur za to na południu ciężki burzowe chmury, sine niebo. Dlatego zamiast na Dobrychów kręciłem sie wkoło komina po 20 kilometrowym kółku blisko domu. Na trasie kilka skrzyżowań które ułatwiają unikania monotonnego kręcenia.
Oczywiści do końca jazdy deszczu nie było, zaczęło padać dopiero 4 godziny po powrocie.