Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi MaKuz z miasteczka Łódź. Mam przejechane 63765.38 kilometrów w tym 9335.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1200 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy MaKuz.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 429.00km
  • Czas 15:45
  • VAVG 27.24km/h
  • VMAX 47.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 175 ( 94%)
  • HRavg 131 ( 70%)
  • Kalorie 10346kcal
  • Podjazdy 1200m
  • Sprzęt letni
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brevet 400 w Pomiechówku

Niedziela, 3 czerwca 2018 · dodano: 03.06.2018 | Komentarze 6

Brevet na trasie Pomiechówek - Mikołajki - Orzysz - Pomiechówek
Czas netto 15h 45min
Czas brutto ok 17h
Początek w dużej grupie i wspólna jazda do  PK2 na 75km i kawałek dalej. Na podjeździe odpadam, po 10 km dochodzę Adama i wspólnie jedziemy do samych Mikołajek PK4. Z punktu kontrolnego wyjeżdżamy w 4 osobowej grupce ale szybko od tej grupki odpadam i jadę sam. Za Orzyszem jest duży punkt kontrolny z obiadem. Jem szybko i ruszam z tą sama grupa od której odpadłem, ale szybko rezygnuje ze wspólnej jazdy i jadę do końca własnym tempem. W pewnym momencie muszę zrobić kilkunastominutową przerwę z powodu cierpnięcia stopy - ten problem ciągle się powtarza i nie znajduje na razie rozwiązania.
Udało się nie zabłądzić na dosyć skomplikowanej trasie, mimo że na metę dojechałem około 1 w nocy a trasa prowadziła przeważnie bocznymi drogami słabo oznakowanymi.
Super impreza, polecam.
Wielki dzięki dla organizatorów - zespołowi Randonneurs Polska z Pomiechówka
Hz - 58%
Fz - 28%
Pz - 12%





Komentarze
MaKuz
| 16:44 czwartek, 7 czerwca 2018 | linkuj taaaak, trochę techniki i się gubię :D
tośka | 15:57 środa, 6 czerwca 2018 | linkuj na GPSie zabładziłes wracajac z legnicy do łodzi :D
ok, juz nic nie mowie
:x
MaKuz
| 08:37 środa, 6 czerwca 2018 | linkuj Nie - zero ironii. Krajobrazowo najfajniejsza impreza na jakiej kiedykolwiek byłem. A że boczne drogi... Dzięki temu minimalny ruch samochodów, tylko faktycznie z nawigowaniem trzeba uważać żeby nie zabłądzić. Organizatorzy dali rozpiskę trasy na papierze i udostępnili ślad na GPS. Jeżeli ktoś ma nawigację na rowerze no to zero problemów, ja nie mam więc musiałem jechać według rozpiski. To też może być fajne. I było.
tośka | 20:29 wtorek, 5 czerwca 2018 | linkuj "trasa prowadziła przeważnie bocznymi drogami słabo oznakowanymi.
Super impreza, polecam."- znaczy...tak ironicznie...czy co?
:/
MaKuz
| 18:57 niedziela, 3 czerwca 2018 | linkuj Faktycznie chyba zawsze jak podnoszę dupsko z siodełka stoję na lewej (tej bolącej) stopie. Nie pomyślałem o tym.
Dzięki za podpowiedź.
Gość | 18:48 niedziela, 3 czerwca 2018 | linkuj Kazdy podnosi sie od czasu do czasu z siodelka ze wzgledu na bol doopy. I kazdy z nas ma okreslona stope, na ktora wtedy przenosi mase (korba jest wtedy w pozycji dolnej). Z tego powodu ta stopa cierpnie bardziej, niz ta druga. Jezeli to jest problem, trzeba albo ograniczyc stawanie na pedale, albo swiadomie stawac na przemian na lewym i na prawym.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miusi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]